-

PROFESOR ZBIGNIEW RUDKOWSKI (1929–2023)

PROFESOR ZBIGNIEW RUDKOWSKI (1929–2023)

4 kwietnia 2023 r. zmarł prof. dr hab. n. med. Zbigniew Rudkowski, nestor polskiej pediatrii, uczeń prof. Hanny Hirszfeldowej oraz prof. Janiny Czyżewskiej.
Profesor Rudkowski był kontynuatorem lwowskiej szkoły pediatrii.
W okresie powstawania Akademii Medycznej we Wrocławiu, jak i w całej Polsce, dominowały groźne zakażenia, na które podatne były także dzieci. Były to gruźlica, choroba Heinego-Medina, dur brzuszny, błonica, kiła, schorzenia wątroby o różnej etiologii, salmonellozy, schigellozy, ospa prawdziwa (Niemcy 1961 r. i Polska 1963 r.) i inne. Ponieważ chorowały na nie również dzieci, to zadecydowano o wyodrębnieniu z pediatrii ogólnej specjalistycznych oddziałów zakaźnych, łącznie z gruźlicą.

Profesor Rudkowski, będąc asystentem prof. Hirszfeldowej, pomagał w zakładaniu takich nowych placówek pediatrycznych. Jako dyrektor Instytutu Pediatrii pomógł prof. Janinie Jaworskiej wyodrębnić z I Kliniki Pediatrycznej przy ul. Hoene-Wrońskiego Oddział Hematologiczny. Pomógł także przekształcić budynek brygady remontowo-budowlanej AM w budynek Kliniki Hematologii Dziecięcej i Nowotworów przy ul. Bujwida. Adiunktami w tej klinice byli wówczas dr Alicja Chybicka, dr Jerzy Pejcz oraz dr Ewa Kupis. Klinika nosiła imię prof. Janiny Jaworskiej.

Na tym terenie istniała już wcześniej Klinika Chorób Zakaźnych Dzieci, zbudowana przez prof. Tadeusza Nowakowskiego, współpracownika Hanny Hirszfeldowej. Był to pierwszy w Polsce nowy szpital zakaźny zbudowany na wzór szwedzki (boksy Meltzera). A ja byłam pierwszym lekarzem Wydziału Lekarskiego Oddziału Pediatrycznego odbywającym staż podyplomowy w tej klinice.

W 1967 roku we Wrocław wybuchła epidemia ospy prawdziwej. Pawilon Kliniki Zakaźnej z boksami Meltzera okazał się być wówczas szczególnie przydatny.
W tym okresie istniały już we Wrocławiu, założone przez prof. Rudkowskiego, pierwsze w Polsce, poradnia szczepień oraz poradnia chorób wątroby. Po zakończeniu szczepień przeciwko ospie prawdziwej poradnie nie przestały działać. Niektóre dzieci wymagały bowiem innego trybu szczepień niż przewiduje to przyjęty kalendarz szczepień.

Profesor jako pierwszy w Polsce opisał i leczył autoimmunologiczne zapalenie wątroby u dzieci. Prowadzona profilaktyka (szczepienia) nie była w stanie zapobiec występującym endemicznie, a nawet pandemicznie, zakażeniom innymi bakteriami i wirusami atakującymi przewód pokarmowy. Istniała, i nadal istnieje, konieczność stosowania antybiotykoterapii w ostrej fazie tych chorób. Profesor jako pediatra, zakaźnik i immunolog wykazał nieskuteczność wydłużonej antybiotykoterapii. Prowadziła ona do nosicielstwa. Propagował zasiedlenie przewodu pokarmowego florą domową. Dzięki temu obniżyła się częstość hospitalizacji. Miało to szczególne znaczenie dla noworodków i małych dzieci.

Z profesorem Zbigniewem Rudkowskim, wówczas doktorem medycyny, zetknęłam się ponownie, odbywając staż podyplomowy na oddziale zakaźnym do drugiego stopnia specjalizacji z pediatrii. Pracowałam wówczas na oddziale noworodków jako zastępca ordynatora w Miejskim Szpitalu Położniczo-Ginekologicznym im. Madurowicza we Wrocławiu. Ówczesny docent Rudkowski, biorąc pod uwagę moje dotychczasowe publikacje (wady rozwojowe noworodków), zaproponował mi współpracę naukową. Dwie wspólne publikacje dotyczyły przyczyn niedokrwistości u niemowląt i małych dzieci.

W trakcie tej owocnej, jak się wydaje,  współpracy docent Rudkowski rekomendował kierownikowi kliniki, prof. Janinie Czyżewskiej, zatrudnienie mnie jako nauczyciela akademickiego. I tak zostałam starszym asystentem (1969 r.).

Profesor współpracował z licznymi instytucjami naukowymi we Wrocławiu, m.in. Instytutem Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN, Stacją Krwiodawstwa, Instytutem Mikrobiologii AM, a także z zagranicznymi (przede wszystkim niemieckimi i włoskimi). Szczególne znaczenie miała współpraca z Instytutem Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN im. prof. Hirszfelda.

Znajomość języków obcych pozwoliła prof. Rudkowskiemu na zapoznawanie się z innymi, niż znanymi w Polsce, metodami badawczymi. Wyjazd do Włoch zaowocował sprowadzeniem do Polski metody laboratoryjnej Giovanny Mancini. Metoda pozwalała  na wykrywanie w żelu agarowym reakcji antygen-przeciwciało. Posłużyła m.in. do przeprowadzenia badań przesiewowych dzieci Dolnego Śląska na obecność wirusowego zakażenia wątroby typu B (w badaniach uczestniczył cały zespół asystentów kliniki). Wykrycie częstości występowania tego zakażenia (antygen Australia) zobligowało Ministerstwo Zdrowia do wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko temu wirusowi. Wspomniana metoda została  wykorzystana także w moim doktoracie, którego promotorem był prof. Rudkowski.

Drugą ważną metodą, którą profesor przywiózł z Włoch, było diagnozowanie chorób wątroby poprzez jej biopsję. Profesor wykonał takich biopsji samodzielnie (bez współpracy z anestezjologiem) ponad 200. Był to milowy krok w polskiej hepatologii dziecięcej (nie tylko o etiologii HBV). Profesor został za to wyróżniony nagrodą hepatologów na Światowym Kongresie Hepatologów im. dr. Falka. Obecnie biopsje wątroby wykonywane są w klinice przy udziale anestezjologa.

Poza infekcjami, które można było wyeliminować drogą szczepień, pojawiło się nowe zagrożenie zdrowia dzieci żyjących na terenach przemysłowych (miedź i ołów). Profesor zorganizował badania specjalistyczne dzieci z Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego. Badania prowadzone w klinice udowodniły wpływ miedzi i ołowiu na obniżenie odporności dzieci, a zatem podatność na zakażenia. Profesor zadbał, by dzieci te były okresowo leczone sanatoryjnie na koszt Głogowskiego Zagłębia Miedziowego.

Różnorodność tematów immunologicznych i pediatrycznych spowodowała, że zarówno profesor, jak i pracownicy kliniki należeli do towarzystw naukowych: Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, Polskiego Towarzystwa Immunologicznego, Polskiego Towarzystwa Hepatologicznego. Czynnie uczestniczyli w krajowych i zagranicznych zjazdach tych towarzystw.

Prof. Rudkowski był otwarty na inicjatywy pracowników kliniki. Moje propozycje, takie jak: matematyczna weryfikacja wyników, metoda bliźniąt, czy też zaproponowany nowy kierunek badań  dotyczący immunogenetyki chorób zakaźnych spotkały się z aprobatą Profesora.

W roku 1981 prof. Rudkowski otrzymał zgodę władz uczelni i dyrekcji kliniki na wyjazd do Maroka. W latach 1981–1983 pracował tam jako pediatra. Kontakt ze współczesną populacją Marokańczyków, jak i rdzenną ludnością Maroka (Berberzy) utwierdził Profesora w przekonaniu o konieczności popularyzacji oraz przeprowadzania ogólnoświatowych szczepień ochronnych u dzieci.

Po powrocie do Polski prof. Rudkowski pomógł doc. Adamowi Jankowskiemu utworzyć na bazie Kliniki Propedeutyki Pediatrii znajdującej się w Szpitalu im. Korczaka nową placówkę pediatryczną – III Katedrę i Klinikę Pediatrii, Immunologii i Reumatologii (obecnie Dolnośląskie Centrum Pediatryczne im. Korczaka przy ul. Kasprowicza 64). Pomoc ta polegała m.in. na oddaniu mu części sprzętu laboratoryjnego oraz dwóch osób do jego obsługi. Założył też wspólnie z prof. Jankowskim Towarzystwo Wakcynologiczne.

Profesor Rudkowski był promotorem mojej pracy doktorskiej, opiekunem pracy habilitacyjnej, jednym z recenzentów na tytuł naukowy profesora i stanowisko kierownika Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych Dzieci.

Doceniły wiedzę i osiągniecia naukowe Profesora liczne organizacje i instytucje państwowe. Profesor uhonorowany został m.in. Orderem Uśmiechu, „Hipokratesem” Towarzystwa Medycyny Rodzinnej, Srebrnym Medalem Akademii Medycznej we Wrocławiu, Medalem im. Brudzińskiego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Spośród tych licznych odznaczeń szczególne znaczenie miał dla niego Order Uśmiechu nadany mu przez dzieci, które były wcześniej pacjentami kliniki, a później pacjentami przychodni specjalistycznej. Uroczystość wręczenia Orderu Uśmiechu odbyła się w sali wykładowej Kliniki Chorób Zakaźnych. Dzieci przygotowały dla Profesora specjalny taniec oraz piosenkę.

Profesor jako szef był opiekuńczy i pomocny w wykonywaniu zadań naukowych. Nie czuło się dystansu w stosunku do pracowników. Każdy czuł się doceniony. Pogodne usposobienie, dowcip, znajomość języków obcych czyniły Profesora osobą pożądaną w każdym towarzystwie, również międzynarodowym.

Dla Profesora, niezależnie od sytuacji i okoliczności, zawsze najważniejsza była Rodzina. Żona Leokadia oraz synowie Piotr i Maciej z ich wielopokoleniowymi rodzinami.

Profesor nie lubił wracać do przeszłości, jego dewizą było ,,iść do przodu”. Trzy dni przed śmiercią zadzwonił do mnie ze szpitala z pytaniem o zdrowie i znów usłyszałam, że trzeba iść do przodu. Niestety, nie pozwoliło na to jego serce. Zmarł 21 kwietnia 2023 r.

 

prof. dr hab. n. med. Irma Kacprzak-Bergman
emerytowany kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych
Akademii Medycznej we Wrocławiu

 

Fot. z archiwum I.K-.B.

Zaloguj się

Zapomniałeś hasła?