Szkolenie ustawiczne

Każdy człowiek musi się bezustannie szkolić, od pierwszego dnia życia do ostatniego. Jak podejść do butelki kaszki, jak zachowywać się w piaskownicy, jak nauczyć się rozwiązywać zadania z dziedziny PKP (uwaga: matematyka – obliczanie rozkładu jazdy – zadania o pociągach jeżdżących tam i z powrotem).

Lekarze obowiązek szkolenia ustawicznego mają nawet zapisany w ustawie, co wydaje się oczywiste, zważywszy na fakt, że wiedza medyczna podwaja się co pięć lat. Zejdźmy jednak z wyżyn ustawowych i medycznych na ziemię.

Wszyscy – mali i duzi, chudzi i grubi, profesorowie i księgowi – powinniśmy nauczyć się zasad przebywania w szpitalu. Oto tematy wykładów: Zakres władzy pielęgniarki oddziałowej, Kim jest salowa, Przygotowanie do kolonoskopii, Oddychanie w trakcie wykonywania badań USG i RTG, Problemy w zbiórce moczu dobowego, Sztuka ścielenia łóżka szpitalnego zasługująca na pochwałę lekarza pełniącego obowiązki kierownika oddziału (dawniej ordynatora, kierownika kliniki), Czym się różni gęś od kaczki, Praktyczne zasady przebywania na basenie.

Koniecznie trzeba to przećwiczyć! Na sucho. Od tego może zależeć nasze życie. Właściwie powinno to być przerabiane w trakcie ćwiczeń na studiach, ale co tam, to powinno stać się przedmiotem maturalnym. W razie choroby – jak znalazł.

Życzę wszystkim przyjemnego „basenowania”.

dr Józef emeryt