-

Janusz Patkowski (1937-2025)

Odszedł Kochany Brat, Wujek, Kolega i Przyjaciel. Wspominając go, jak nakazuje obyczaj w tych smutnych okolicznościach, trzeba wskazać wiele rodzajów aktywności pana Profesora.
Po pierwsze, był on naukowcem, od początku działalności zawodowej związanym z Uniwersytetem Medycznym we Wrocławiu. Napisał ponad 250 prac opublikowanych w krajowych i zagranicznych wydawnictwach naukowych. Wygłosił około 100 wykładów i referatów na posiedzeniach PAN i innych towarzystw lekarskich, w szczególności Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Problematyka badawcza Profesora koncentrowała się na immunofarmakologii, alergologii klinicznej, diagnostyki oraz terapii astmy i alergii atopowej. Był inspiracją dla swojego otoczenia badawczego, bardzo rzetelnym i pracowitym. Dowodem tej postawy jest fakt, że pod jego kierunkiem zostało ukończonych 6 przewodów doktorskich i 8 prac magisterskich. Był recenzentem 25 rozpraw doktorskich, a także recenzentem w postępowaniach habilitacyjnych i profesorskich.

Profesor był doskonałym dydaktykiem. W początkowym okresie prowadził zajęcia z farmakologii, a od 1975 r. z chorób wewnętrznych i immunologii klinicznej dla studentów Wydziału Lekarskiego i Stomatologicznego ówczesnej Akademii Medycznej.

Prof. Patkowski był przede wszystkim lekarzem. Cieszył się ogromną sympatią pacjentów za kompetencję, uczciwość zawodową oraz troskę i opiekę. Nie odmawiał pomocy tym, którzy się do Niego o nią zwracali. Pacjenci byli zawsze najważniejsi, dla wszystkich znalazł czas.

Profesor był nie tylko człowiekiem wielkiego umysłu i wielkiego ducha. Był także uczciwym, dobrym i bardzo skromnym człowiekiem, bratem i wujkiem. Jego bliscy nigdy nie usłyszeli od niego niczego złego o drugim człowieku. Pragną mu podziękować za to, że mieli okazję żyć tak wiele lat z Nim. Teraz nie będzie go już z nimi. Choroba okazała się silniejsza, nie był w stanie jej pokonać. Znając go można jednak być pewnym, że jeżeli tylko będzie mógł, nie odmówi im pomocy ze świata, gdzie jest teraz.

Non omnis moriar ‒ nie wszystek umarłeś. Pozostały po Tobie Twoje dobre uczynki, Twoje idee i one będą żyć w nas.

Jak długo ludzie pamiętają, tak długo pamięć żyje.

Wiesława Miemiec

Zaloguj się

Zapomniałeś hasła?