-

Lech Lenkiewicz

Wspomnienie o moim Ojcu Lechu Lenkiewiczu
(zmarł 1.09. 2024 r.)

O trzy lata przeżył moją Mamę Lidię. Tym bardziej boleśnie znoszę stratę Ojca, który całe moje życie był, otaczał miłością, troską, sprawiał, że czułam się bezpiecznie pod każdym względem. Nosił mnie na rękach, uczył jeździć na rowerze, a gdy upadłam podnosił i koił ból.

Zostały mi piękne rysunki. Skomponował kołysankę i grał mi ją na pianinie. Mówił: „Jesteś moją najdroższą osobą na świecie”. To wszystko zostaje w pamięci Tato! Zawsze będę Ci wdzięczna za wspaniałe życie. Tęsknię i bardzo brakuje mi Twoich dobrych rad i telefonów z pytaniem: „Co tam Ewuniu?”. Razem z Mamą stworzyli mi cudowny świat. Tak, zostaje pustka, ale zdjęcia, wspomnienia i pamiątki łagodzą ból serca. Uwielbiał wnuczkę i był z niej dumny. Ciągle dopytywał o prawnuki, jak się czują i czy rozrabiają. Śmiał się serdecznie z ich swawoli i wybryków.

Dziękuję Ci Tato za wszystko.

Córka Ewa

 

Zaloguj się

Zapomniałeś hasła?