Z dobroczynnych właściwości aktywności fizycznej wpływających na funkcjonowanie mózgu może korzystać nie tylko indywidualnie, lecz także „podarować” je innemu osobnikowi wraz z osoczem – tak wynika z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanforda i opublikowanych w piśmie „Nature”.
Zdrowotne korzyści aktywności fizycznej możliwe do „przekazania” innemu organizmowi
Opracował Mariusz Kielar
Z dobroczynnych właściwości aktywności fizycznej wpływających na funkcjonowanie mózgu może korzystać nie tylko indywidualnie, lecz także „podarować” je innemu osobnikowi wraz z osoczem – tak wynika z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanforda i opublikowanych w piśmie „Nature”. Po podaniu białka zawartego w osoczu myszy o podwyższonej aktywności fizycznej nastąpiło zmniejszenie stanu zapalnego w obrębie układu nerwowego oraz nastąpiła poprawa funkcji poznawczych mózgu u nieaktywnych gryzoni w tym samym wieku. Dodatkowo u myszy, które otrzymały osocze aktywnych
osobników, w obrębie hipokampa, czyli struktury mózgu odpowiedzialnej m.in. za pamięć i uczenie się, zwiększyła się liczba komórek dających początek nowym neuronom. – U ludzi stan zapalny w obrębie układu nerwowego jest silnie powiązany z chorobami neurodegeneracyjnymi. Dotychczasowe badania wykazały, że zapobieganie stanom zapalnym sprzyja dłuższemu utrzymywaniu prawidłowych funkcji poznawczych. Aktywność fizyczna powoduje, że w mózgu zachodzą korzystne dla zdrowia procesy, takie jak zmniejszenie stanu zapalnego i produkcja większej ilości komórek nerwowych – wyjaśniają autorzy badania.
W wyniku eksperymentu okazało się, że za przeciwzapalne właściwości ćwiczeń fizycznych odpowiedzialne było białko zawarte w osoczu – klusteryna. Jego poziom był znacznie wyższy u aktywnych myszy w porównaniu z ich nieaktywnymi pobratymcami. Co więcej, usunięcie tego białka z osocza aktywnych myszy obniżało badane korzyści takiej transfuzji.
Klusteryna wiąże się z receptorami występującymi obficie na komórkach śródbłonka naczyń krwionośnych w mózgu. U pacjentów z chorobą Alzheimera komórki te są w większości objęte stanem zapalnym. Kolejne eksperymenty wykazały, że podanie tego białka powodowało zmniejszenie stanu zapalnego w mózgu u myszy z ostrym ogólnoustrojowym stanem zapalnym oraz przewlekłym stanem zapalnym związanym z chorobą Alzheimera.
Jednocześnie badacze porównywali poziom klusteryny w grupie dwudziestu seniorów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi uczestniczących w półrocznym programie treningowym. Tutaj również okazało się, że zwiększenie aktywności fizycznej przyczyniło się do podniesienia poziomu klusteryny we krwi. – Te wyniki sugerują, że lek zwiększający zdolność klusteryny do wiązania się z receptorami śródbłonka lub naśladujący jej działanie mógłby zredukować stan zapalny towarzyszący chorobom neurodegeneracyjnym – przekonują badacze.
Źródło: Nature, 2021