PERŁOWY JUBILEUSZ DIL OBCHODY ROCZNICOWE ZA NAMI

Trzydzieści lat temu, na fali przemian ustrojowych, Dolnośląska Izba Lekarska wznowiła swoją działalność. 10 listopada i 15 grudnia 1989 r. to daty, które otworzyły nowy rozdział w historii dolnośląskiego samorządu. Podzielony na dwie części zjazd założycielski wybrał w roku przełomu swych przedstawicieli. Ci zaś z entuzjazmem budowali od podstaw zręby samorządności. To pamiętne wydarzenie działacze DIL i ich przyjaciele uczcili 23 listopada 2019 r. w sali konferencyjnej DIL przy al. Matejki 6 we Wrocławiu. 30-lecie dolnośląskiej korporacji lekarskiej świętowało wspólnie ponad 120 osób. W przeddzień obchodów odbyło się wspólne posiedzenie Prezydiów Dolnośląskiej i Saksońskiej Izby Lekarskiej.

„17 maja 1989 roku Sejm Rzeczpospolitej Polskiej uchwalił ustawę o izbach lekarskich, reaktywując tym samym nasz samorząd zawodowy. Umożliwiło to instytucjonalną kontynuację wieloletniej tradycji zorganizowanego sprawowania pieczy nad godnością wykonywania zawodu lekarza, brutalnie przerwanej w okresie komunizmu. Cieszmy się, że doszło do restytucji i uczcijmy wspólnie perłowy jubileusz DIL. 30 lat to bardzo dużo” – mówił do zebranych prezes DRL dr n. med. Paweł Wróblewski, który zgodnie ze zwyczajem otworzył uroczystość.

Szef Dolnośląskiej Izby Lekarskiej podziękował wszystkim za lata oddanej i wytężonej pracy na rzecz samorządu, a zaprzyjaźnionym instytucjom za owocną współpracę. Obchody 30-lecia dały obraz tego, jak wielu Izba ma przyjaciół. W sali konferencyjnej DIL zasiadło wielu znamienitych gości, a wśród nich: Jarosław Kresa – wicewojewoda dolnośląski, Marcin Krzyżanowski – wicemarszałek województwa dolnośląskiego, Małgorzata Calińska-Mayer – radna Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Jacek Pluta – zastępca dyrektora Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego we Wrocławiu, dr Rafał Ślusarz – senator RP czy dr Mirosław Lubiński – przewodniczący Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Rodziny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, dr Zbigniew Hałat – zastępca dyrektora DOW NFZ ds. medycznych, prof. Andrzej Matyja – prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, dr n. med. Jacek Kozakiewicz – wiceprezes NRL i Śląskiej Izby Lekarskiej, dr Marzena Plucińska – prezes ORL w Zielonej Górze, lek. dent. Jolanta Smerkowska-Mokrzycka – prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Opolu, prof. Bogdan Łazarkiewicz – rektor wrocławskiej AM w latach 1987–1990, prof. Andrzej Hendrich – dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, prof. Romuald Zdrojowy – prorektor ds. klinicznych Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, dr n. wet. Wojciech Hildebrand – prezes Dolnośląskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, mgr farm. Paweł Łukasiński – prezes Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej, Maria Pałeczka – przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Wałbrzychu, Anna Szafran – przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych we Wrocławiu, Janusz Szulik – prezes Zarządu TU INTER Polska SA, Anna Knotz – dyrektor oddziału wrocławskiego TU INTER Polska SA, ks. Kazimierz Sroka – diecezjalny kapelan służby zdrowia. Gośćmi specjalnymi byli też przyjaciele z Niemiec: dr Erik Bodendieck – prezes Saksońskiej Izby Lekarskiej, Barbara Klepsch – minister ds. społecznych Saksonii, Knut Köhler – rzecznik prasowy SIL, Michael Schulte Westenberg – dyrektor biura SIL.

WEHIKUŁ CZASU: PRZESZŁOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ

Ciepłe, życzliwe, czasem bardzo osobiste i żartobliwe były wystąpienia zaproszonych gości. Ubrane w słowa odwołania do przeszłości, refleksje, wspomnienia stanowiły istny wehikuł czasu.

Od gratulacji i podziękowań za trzydziestoletni trud budowania etosu zawodu lekarza rozpoczął swoje przemówienie Jarosław Kresa – wicewojewoda dolnośląski. A dalej podkreślał wielokrotnie, jak ważna jest samorządność. Do niej nawiązał też Marcin Krzyżanowski. Wicemarszałek województwa dolnośląskiego przywołał cytat Harvey’a Allena sugerujący, że najlepsze lata Izba ma wciąż przed sobą. – Między 30. a 60. żyje się naprawdę, bo młodzi są sługami snów, a starzy sługami żalu. – reasumował. Z kolei Małgorzata Calińska-Mayer – radna Sejmiku Województwa Dolnośląskiego odczytała list gratulacyjny od przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Andrzeja Jarocha. Sejmik uhonorował DIL Złotą Odznaką Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego za osiągane w ramach działań statutowych sukcesy.

O latach przełomu, trudnej historii polsko-niemieckich stosunków i 30-leciu upadku muru berlińskiego mówiła Barbara Klepsch. Minister ds. społecznych Saksonii podkreśliła, że zryw wolnościowy w Polsce miał wpływ na przemiany demokratyczne w Niemczech, a owocem dobrego sąsiedztwa i metaforycznego budowania mostów jest szeroko zakrojona współpraca Saksonii i Dolnego Śląska.

– Bez Polaków, waszego przywiązania do wolności, Jana Pawła II nie byłoby przemian pokojowych w Niemczech. Świętujemy dziś podwójny jubileusz: 30-lecia DIL i 25-lecia współpracy Dolnośląskiej i Saksońskiej Izby Lekarskiej. Osoby, dzięki którym się ona zaczęła – dr Peter Schwenke i dr Włodzimierz Bednorz – bez wahania zaczęli budować most porozumienia. Jego konstrukcję wzmacniali przez lata prof. Jan Schulze i dr hab. Andrzej Wojnar, prof. NWSM. Ważne jest byśmy tę współpracę kontynuowali i pamiętali, że liczą się nasi pacjenci, nie polityka, nie ekonomia – konkludował prezes SIL dr Erik Bodendieck, który swoje wystąpienie rozpoczął po polsku…

O samorządności lekarskiej w kontekście ciągłości jej trwania i potrzebie pielęgnowania historii mówił prof. Andrzej Matyja. Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej zauważył, że władza publiczna daleka jest od wsłuchiwania się w głos samorządu, co ma bezpośrednie przełożenie na niewydolność systemu. – Uczyłem się samorządności od co najmniej dwóch uczestników tego spotkania – dr. Ryszarda Łopucha i dr. Włodzimierza Bednorza – podkreślał. Profesor Matyja podziękował też obecnemu na sali dr. Igorowi Chęcińskiemu – prezesowi DRL VI kadencji za to, że wraz z dr. Jackiem Kozakiewiczem zainicjował trwającą do dziś współpracę międzyizbową. W dowód uznania zasług wręczył mu Złotą Odznakę przyznaną przez Kapitułę ORL w Łodzi. Doktor Chęciński uhonorowany został również odznaczeniem Zasłużony dla Lekarzy „Pro Medico” Śląskiej Izby Lekarskiej.

W trzydziestoletniej historii odrodzonego samorządu lekarskiego są – zdaniem dr. n. med. Jacka Kozakiewicza – trzy kamienie milowe. Kodeks etyki lekarskiej, klauzula sumienia i sprzeciw wobec eutanazji to nasze powody do dumy – podkreślał wiceprezes NIL i ŚIL. Zgromadzonym na sali lekarzom życzył przy tej okazji, by robili to, co powinni lub chcą, a nie to, co muszą.

– 30 lat temu przeszłość została zaorana, dając grunt do wzrostu demokracji. Jej owocem jest samorząd, zarówno ten lekarski, jak i weterynaryjny, farmaceutyczny, pielęgniarski… Wspólnie tworzymy park, w którym można znaleźć schronienie – konkludował dr n. wet. Wojciech Hildebrand – prezes Dolnośląskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej. A w dowód przyjaźni podarował Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej obraz z wizerunkiem indyka, który symbolizuje dostojeństwo oraz godność.

Z okazji obchodów rocznicowych prezentów było znacznie więcej, m.in.: obraz przedstawiający Uniwersytet Wrocławski, figurka lubuskiego anioła w ramie czy akwarela z warszawską starówką. Prezesowi DRL dr. n. med. Pawłowi Wróblewskiemu wręczali je kolejno: Jacek Pluta (w imieniu prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka), dr Marzena Plucińska – prezes ORL w Zielonej Górze, Janusz Szulik – prezes Zarządu TU INTER Polska SA.

ZASŁUŻENI DLA SAMORZĄDU LEKARSKIEGO

Jubileusz jest rokiem patrona Dolnośląskiej Izby Lekarskiej prof. Jana Mikulicza-Radeckiego. Dlatego obchodom towarzyszyła projekcja filmu poświęconego uczonemu. Jego autorami są prof. Krzysztof Wronecki i Stanisław Wolny. W trakcie uroczystości wicewojewoda Jarosław Kresa oraz wicemarszałek Marcin Krzyżanowski wręczyli zasłużonym lekarzom odznaczenia samorządowe i resortowe, a dr Paweł Wróblewski i dr Małgorzata Niemiec Medale im. prof. Jana Mikulicza-Radeckiego i Złotą Odznakę DIL (wykaz osób odznaczonych znajduje się na s. 30-31). Potem wystąpienia okolicznościowe wygłosili: dr Włodzimierz Bednorz, dr hab. Andrzej Wojnar, prof. NWSM i dr hab. Barbara Bruziewicz-Mikłaszewska.

WCZORAJ, DZIŚ, JUTRO

Wielu spośród współorganizatorów odrodzonego dolnośląskiego samorządu lekarskiego – krzewicieli idei samorządności – nie doczekało perłowego jubileuszu, wśród nich: śp. lek. Władysław Sidorowicz. Pierwszego po 1989 roku przewodniczącego DIL wspominał z rozrzewnieniem dr n. med. Włodzimierz Bednorz. – To był człowiek wielkiego formatu. Człowiek, który oswajał nas z polityką i uczył zręczności politycznej. Od 1967 r. działał w opozycji antykomunistycznej. Brał udział w wydarzeniach marcowych, przez co został aresztowany, relegowano go też z uczelni medycznej. Działał w „Solidarności”, potem „Solidarności Walczącej”, w stanie wojennym był internowany. W 1989 r. uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu, współtworzył izby lekarskie, pracując w Komitecie Założycielskim Krajowym. Mało kto wie, że był delegatem Polski do Komitetu Politycznego NATO – wyjaśniał dr Bednorz, który w 1991 r., w związku z nominacją dr. Sidorowicza na stanowisko ministra zdrowia i opieki społecznej, przejął po nim schedę. Przewodniczący DIL w latach 1992–2001 opowiadał o losach samorządu w czasach totalitaryzmu, działalności Stowarzyszenia Lekarzy Dolnośląskich po 1956 r., pierwszej dekadzie funkcjonowania reaktywowanej izby. Z wrodzoną skromnością podkreślał, że przez 10 lat był jedynie koordynatorem prac Rady DIL, której w tym czasie udało się m.in.: zorganizować zaplecze administracyjne i pion odpowiedzialności zawodowej, opracować Kodeks etyki lekarskiej, zapewnić lekarzom ubezpieczenia OC od odpowiedzialności cywilnej, nawiązać współpracę z innymi samorządami zawodowymi, uczelnią oraz Saksońską Izbą Lekarską, ustanowić Medal im. prof. Jana Mikulicza-Radeckiego. Swoje przemówienie zakończył opowieścią o niespełnionym marzeniu. Tak brzmiało ostatnie zdanie: – Chciałbym, by izby lekarskie współdecydowały o systemie opieki zdrowotnej…

– Udało się nam zrobić coś z niczego. Pierwsze protokoły z lekarskich spotkań wyborczych pisałem na maszynie Erika. Tworząc struktury naszej Izby, działaliśmy spontanicznie (ja na terenie Oleśnicy i okolic), zmienić chcieliśmy dosłownie wszystko. Pamiętam, jaki entuzjazm towarzyszył nam podczas pierwszego wyjazdu na Salmed do Poznania. To była praca u podstaw – tak 23 listopada dr hab. Andrzej Wojnar, prof. NWSM wspominał początki działania reaktywowanego samorządu. Sprawy administracyjno-legislacyjne, integracja lekarska, szkolenia, dziennikarstwo samorządowe, kształcenie ustawiczne i etyka – wszystko to mieściło się i mieści w kręgu zainteresowań jednego z czołowych działaczy Izby. Przewodniczący DIL IV i V kadencji podkreślał, że priorytetem w działalności samorządowej jest etyka, a KEL stanowi trzon solidarności korporacyjnej. – Izba musi być, jeśli nie bliską rodziną, to chociaż gronem bliższych i dalszych przyjaciół – mówił dr Wojnar. Dodał też, że zarówno na szczeblu okręgowym, jak i krajowym (NIL) obowiązuje zasada quantum satis, czyli tyle, ile trzeba (ale też można). Uczestnicy obchodów otrzymali trzyczęściową trylogię pt. „Quantum satis” autorstwa dr. Wojnara, który swoje przemówienie zakończył myślą zaczerpniętą od dr. Władysława Biegańskiego: „Nie można być dobrym lekarzem, nie będąc dobrym człowiekiem”.

Wielu lekarzy działa w Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej od początku reaktywowania samorządu do teraz. I o nich właśnie mówiła dr hab. Barbara Bruziewicz-Mikłaszewska, przewodnicząca Komisji Historycznej DRL. – Obchodzimy perłowy jubileusz. Są wśród nas tacy, którzy zasługują na miano pereł, bo na rzecz samorządu pracują od co najmniej 7 kadencji – wyjaśniała. Wcześniej jednak opowiedziała o procesie powstawania perły, jej właściwościach oraz dodała kilka anegdot. A wśród tych, którzy zasłużyli na miano perły, znaleźli się: Włodzimierz Bednorz, Teresa Bujko, Ryszard Kępa, Andrzej Kierzek, Józef Lula, Zbigniew Machaj, Alicja Marczyk-Felba, Barbara Polek, Leszek Pałka, Dorota Radziszewska, Andrzej Wojnar, Barbara Bruziewicz-Mikłaszewska, a z pionu administracji: mgr Maria Jarosz, Krystyna Popiel, Irena Skrabka, mec. Beata Kozyra-Łukasiak, Patrycja Malec, Danuta Bujwid.

Zwieńczeniem jubileuszowego spotkania był występ Męskiego Zespołu Wokalnego I Signori.

Magdalena Janiszewska