Skrót artykułu Strzałka

Na początku pandemii Covid-19 zabijał nawet połowę chorych po przeszczepach komórek krwiotwórczych szpiku w leczeniu białaczki. Dzisiaj dzięki szczepieniom 90 takich osób jest skutecznie zabezpieczona przed działaniem wirusa. Badania na ten temat przeprowadzono w Klinice Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Szczepionki skutecznie chronią chorych po przeszczepach przez zakażeniem SARS-CoV-2

Na początku pandemii Covid-19 zabijał nawet połowę chorych po przeszczepach komórek krwiotwórczych szpiku w leczeniu białaczki. Dzisiaj dzięki szczepieniom 90 takich osób jest skutecznie zabezpieczona przed działaniem wirusa. Badania na ten temat przeprowadzono w Klinice Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Pacjenci hematologiczni, leczeni z powodu nowotworów krwi są grupą szczególnie wrażliwą na zakażenie z racji ogromnego deficytu odporności – podkreśla profesor Tomasz Wróbel, kierownik Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku USK we Wrocławiu. Jak dodaje, w trakcje pierwszej fali pandemii śmiertelność związana z zakażeniem Covid-19 sięgała 50%.

– Wtedy nie było jeszcze dostępnych szczepionek, niewiele też wiedzieliśmy na temat tej choroby – wyjaśnia pan profesor. – W momencie, kiedy szczepionki stały się dostępne, zachęcaliśmy pacjentów do ich wykorzystania i szczepiliśmy ich. Oczywiście odpowiedź na te szczepienia jest różna, ale większość osób, nawet jeśli ulega zakażeniu, nie przechodzi ich tak ciężko, jak to było na początku epidemii – dodaje.

W czasie badań związanych ze szczepieniem tej grupy chorych starannie monitorowano wszelkie reakcje niepożądane. W sumie udało się zebrać dokładne dane dotyczące niemal 100 osób poddanych wcześniej transplantacji.

– Okazało się, że odsetek reakcji niepożądanych nie jest wyższy niż w populacji ogólnej. Nie stwierdziliśmy ciężkich reakcji niepożądanych. Wszystkie reakcje miały charakter łagodny lub umiarkowany, przemijający – zaznacza profesor Anna Czyż z Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku USK. – Co więcej, ku naszemu zadowoleniu okazało się, że skuteczność szczepienia, jeśli chodzi o odpowiedź immunologiczną, jest wysoka – zbliżona do populacji ogólnej. Osiągnęliśmy skuteczność bliską 90% w całej populacji zaszczepionych chorych. Wyższa jest w populacji osób po tzw. autologicznej transplantacji, czyli po przeszczepie własnych komórek, i niemal 90-procentowa u tych po przeszczepieniu komórek allogenicznych, czyli obcych.

Jak mówi prof. Czyż, wszyscy chorzy pozostający pod opieką Kliniki są zachęcani do szczepień. A że mają świadomość zagrożenia związanego z ich chorobą, bardzo pozytywnie podchodzą do tych zachęt.

Przy tej okazji profesor Tomasz Wróbel kieruje też szczególny apel do rodzin pacjentów hematologicznych. – Bardzo ważne jest również to, by ludzie z najbliższego otoczenia chorych się zaszczepili zaszczepieni. Wtedy wytwarza się taka swoista strefa ochronna, strefa bezpieczeństwa – tłumaczy kierownik Kliniki Hematologii. – Warto więc pamiętać o tym, że odpowiedzialność za innych dotyczy zwłaszcza takich osób, które są szczególnie narażone na zakażenie SARS-CoV-2.

 

G.D.

Tagi: Ważne

Zaloguj się

Zapomniałeś hasła?