EUROPEJSKIE ZDROWIE NA CYFROWYM SZLAKU

Europejskie systemy ochrony zdrowia stoją w obliczu przemian cyfrowych radykalnie zmieniających dotychczasowy model świadczenia usług medycznych i zarządzania organizacją opieki zdrowotnej.

Rys. 1. Zestawienie preferencji mieszkańców UE dotyczące dostępu do danych zdrowotnych w wersji elektronicznej (Źródło: Eurobarometr, 2017)

Rys. 1. Zestawienie preferencji mieszkańców UE dotyczące dostępu do danych zdrowotnych w wersji elektronicznej (Źródło: Eurobarometr, 2017)

PRZEMYSŁ 4.0

Coraz większy wpływ nowoczesnych technologii cyfrowych na model funkcjonowania opieki medycznej określa się w literaturze przedmiotu czwartą rewolucją przemysłową lub przemysłem 4.0. Istotę trzech poprzednich rewolucji przemysłowych wyznaczały przełomowe technologie zmieniające radykalnie rzeczywistość społeczno-gospodarczą, tj. mechanizacja (wprowadzenie mechanicznych urządzeń produkcyjnych napędzanych wodą i parą wodną, elektryfikacja (wdrażanie technologii produkcji masowej opartej na energii elektrycznej oraz na podziale pracy oraz cyfryzacja (zastosowanie elektroniki i technologii informacyjnych w dalszej automatyzacji procesów wytwórczych). Wyznacznikiem obecnej, czwartej rewolucji przemysłowej są systemy cybernetyczno-fizyczne integrujące systemy komputerowe, oprogramowanie i ludzi. Dzięki takim rozwiązaniom możliwa staje się postępująca automatyzacja procesów, miniaturyzacja zaawansowanych narzędzi gromadzenia i przetwarzania trudnej do wyobrażenia ilości informacji, a także rozwój Internetu Rzeczy (ang. Internet of Things, IoT), organizacji opartych o dane (ang. data-driven organization), technologii przetwarzania chmurowego czy sztucznej inteligencji.

„HORYZONT 2020”

Rozwój obszaru tzw. e-zdrowia, czyli zastosowania narzędzi i usług technologii informacyjnych i komunikacyjnych w opiece zdrowotnej znajduje się na liście priorytetów Komisji Europejskiej systematycznie zachęcającej kraje członkowskie do podejmowania konkretnych działań na rzecz transformacji cyfrowej krajowych systemów ochrony zdrowia. Co więcej, włączenie e-zdrowia do unijnej polityki zdrowotnej wpisuje się w realizację jednego z celów Unii Europejskiej, jakim jest podniesienie jakości usług opieki zdrowotnej i zwiększenie ich dostępności dla obywateli państw członkowskich. Zobowiązanie Wspólnoty Europejskiej do wspierania badań i innowacji w ramach działania „Zdrowie, zmiany demograficzne i dobrostan” zostało wpisane w założenia programu „Horyzont 2020” na lata 2014–2020. Dotyczy ono następujących dziedzin: zastosowanie technologii informacyjno-komunikacyjnych, informatyki i inżynierii w służbie cyfrowej, spersonalizowanej i predyktywnej medycyny, w tym zaawansowane modelowanie i symulacje, innowacyjne instrumenty, narzędzia i metody umożliwiające wykorzystanie wartości danych oraz prowadzenie zaawansowanych procesów analitycznych, diagnostycznych i decyzyjnych, nowe media cyfrowe, technologie, aplikacje sieciowe i mobilne, narzędzia cyfrowe integrujące systemy opieki zdrowotnej i opieki społecznej oraz wspierające promocję zdrowia i prewencję, a także systemy i usługi e-zdrowia działające na zasadzie znacznego zaangażowania użytkowników z naciskiem na interoperacyjność i zastosowanie nowych technologii zorientowanych na pacjenta w celu zracjonalizowania kosztów opieki zdrowotnej. Kluczowym warunkiem sprawnego opracowania i wdrożenia cyfrowego modelu przetwarzania danych w opiece zdrowotnej jest bezpośrednie odniesienie do potrzeb zdrowotnych pacjenta. Jedynie takie podejście stanowi gwarancję personalizacji oraz zbalansowania nowego modelu dostarczania świadczeń zdrowotnych.

Rys. 2. Zestawienie preferencji mieszkańców UE dotyczące udostępniania danych zdrowotnych. Źródło: Eurobarometr, 2017

Rys. 2. Zestawienie preferencji mieszkańców UE dotyczące udostępniania danych zdrowotnych. Źródło: Eurobarometr, 2017

Warto w tym miejscu postawić dwa pytania: na jakim etapie cyfryzacji znajdują się obecnie europejskie systemy opieki zdrowotnej? I czy cyfryzacja polskiego systemu ochrony zdrowia wpisuje się w europejskie trendy tego procesu? Odpowiedzi na obydwa powyższe pytania w dużej części mogą dostarczyć m.in. przeglądowe analizy infrastruktury e-zdrowia funkcjonującej w wybranych państwach europejskich. Obecnie praktycznie każdy kraj w Europie znajduje się na etapie wdrażania narodowego systemu e-zdrowia. Ocenia się, że ok. 93% państw Wspólnoty Europejskiej inwestuje publiczne środki finansowe na implementację rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Należą do nich: elektroniczna dokumentacja medyczna, wymiana informacji medycznych, telezdrowie, dokumentacja medyczna gromadzona przez pacjentów, sieci informacji o zdrowiu oraz portale dotyczące zdrowia. Przy czym elektroniczna recepta oraz usługi telemedyczne traktowane są jako usługi kluczowe dla e-zdrowia. Komisja Europejska już od lat 90. prowadzi badania w obszarze rozwoju i wdrażania e-zdrowia. Zebrane w nich dane pomagają zilustrować ogólny obraz postępów w tym zakresie dokonującego się w państwach europejskich. Na ich podstawie wiadomo na przykład, że w praktycznym zastosowaniu technologii wchodzących w skład e-zdrowia w placówkach szpitalnych liderami są: Dania (66%), Estonia (63%), Szwecja i Finlandia (62%).

Proces cyfryzacji dokumentacji medycznej pacjentów w największym stopniu przebiega w Holandii (83,2% dokumentacji w postaci cyfrowej). Na drugim miejscu znajduje się Dania (80,6%), a na trzecim – Wielka Brytania (80,5%). Natomiast tylko 9% szpitali w Europie umożliwia pacjentom dostęp online do ich dokumentacji medycznej, przy czym większość placówek oferuje dostęp jedynie częściowy. 80% europejskich państw ma uregulowaną prawnie kwestię ochrony prywatności danych dotyczących zdrowia w elektronicznej dokumentacji zdrowotnej. Co ciekawe, w większości przypadków usługi e-zdrowia w europejskich systemach opieki zdrowotnej częściej są wykorzystywane do celów administracyjnych (np. jako pomoc w rejestracji danych, tworzeniu raportów), niż w celach stricte klinicznych takich, jak np. konsultacje online. Zaledwie co dziesiąty lekarz ogólny w państwach członkowskich udziela pacjentom konsultacji w takiej właśnie formie. W obszarze wymiany informacji z wykorzystaniem technologii cyfrowych 48% szpitali w Unii Europejskiej wymienia pewne informacje medyczne z lekarzami ogólnymi drogą elektroniczną, zaś 70% szpitali w krajach europejskich prowadzi taką wymianę z zewnętrznymi świadczeniodawcami (telekooperacja).

Na czele rankingu znajduje się pod tym względem: Dania, Estonia, Luksemburg, Holandia i Szwecja (notabene: 100% szpitali w tych państwach prowadzi elektroniczną wymianę informacji medycznych). Okazuje się, że europejscy lekarze ogólni dość oszczędnie korzystają z elektronicznych recept i niezbyt często korespondują mailowo z pacjentami (odpowiednio 32% i 35%). Pod względem wykorzystywania w praktyce klinicznej recept elektronicznych pierwsze miejsce zajmuje Estonia (100%), tuż za nią plasuje się Chorwacja (99%) i Szwecja (97%), natomiast w kategorii korespondencji elektronicznej lekarzy z pacjentami wygrywają Dania: (100%), Estonia (70%) oraz Włochy (62%).

Jedynie ok. 8% szpitali w Europie prowadzi elektroniczną wymianę informacji medycznych ze świadczeniodawcami z innych państw unijnych. Podobnie ok. 9% europejskich placówek szpitalnych oferuje swoim pacjentom możliwość zdalnego monitorowania. Poniżej 10% lekarzy ogólnych udziela pacjentom konsultacji online, zaś tylko ok. 16 proc. lekarzy konsultuje się tą drogą z innymi specjalistami. W 2017 roku dzięki cyfryzacji systemów ochrony zdrowia w krajach europejskich jedynie 18% obywateli całej Unii Europejskiej mogło korzystać z usług zdrowotnych online (np. w celu otrzymania recepty lub odbycia konsultacji). W tym samym czasie w Estonii i Finlandii z cyfrowych usług zdrowotnych korzystało prawie 50% obywateli. Dla porównania: w przypadku Polski wskaźnik ten wyniósł nieco poniżej 15%.

NAJLEPIEJ ROZWINIĘTE GOSPODARKI CYFROWE. POLSKA W RANKINGACH

Ze sprawozdań Komisji Europejskiej wiadomo również, że najlepiej rozwiniętymi gospodarkami cyfrowymi w Europie mogą pochwalić się: Finlandia, Szwecja, Holandia i Dania. Na kolejnych miejscach znajdują się: Wielka Brytania, Luksemburg, Irlandia i Estonia. Bułgaria, Rumunia, Grecja i Polska znajdują się na końcu tej listy. Nie zmienia to faktu, że pracownicy sektora ochrony zdrowia w Polsce już dziś w znacznej mierze wykorzystują w swojej pracy cyfrowe technologie informacyjno-komunikacyjne. Według najnowszych danych 77% przedstawicieli personelu medycznego korzysta w swojej praktyce lub szpitalu z co najmniej jednego rozwiązania cyfrowego (w tym z aplikacji mobilnych). Z kolei 64% przedstawicieli personelu medycznego z dużych (zatrudniających 50-199 pracowników) i bardzo dużych (200+ pracowników) placówek medycznych udostępniało dane na temat pacjenta innym przedstawicielom personelu medycznego w swojej placówce. Wciąż jednak tylko 11% pracowników organizacji ochrony zdrowia udostępnia dane na temat pacjenta w formie elektronicznej innym przedstawicielom personelu medycznego poza swoją placówką.

Rys. 3. Zestawienie opinii pacjentów posiadających dostęp do cyfrowej dokumentacji medycznej na temat korzyści z jej stosowania. Źródło: FHI, 2019

Rys. 3. Zestawienie opinii pacjentów posiadających dostęp do cyfrowej dokumentacji medycznej na temat korzyści z jej stosowania. Źródło: FHI, 2019

Dużo gorszą lokatę zajmujemy pod względem informatyzacji sektora opieki zdrowotnej w Polsce. Pod tym względem wyprzedzają nas nie tylko bogate kraje unijne: w rankingach międzynarodowych jesteśmy daleko w tyle także za Turcją i Macedonią. Te dwa kraje są aktualnie stawiane za przykład skutecznej informatyzacji ochrony zdrowia przede wszystkim dzięki wprowadzeniu centralnego systemu wymiany informacji między placówkami medycznymi. Następnie do tego systemu sukcesywnie podłączane były pozostałe funkcjonalności, tj.: e-recepta, e-rejestracja, system podstawowej opieki zdrowotnej, gromadzenie i przetwarzanie danych epidemiologicznych itp. Tymczasem w naszym kraju jest dokładnie odwrotnie – w informatyzacji polskiej opieki zdrowotnej przyjmuje się raczej perspektywę tego, co konkretnie chcemy opracować i wdrożyć (np. rejestr, platforma, aplikacja, itp.), nie zaś jaki problem chcemy rozwiązać za pomocą projektowanego narzędzia czy funkcjonalności. Tym samym skazujemy się na powtarzanie ciągle tych samych błędów, zamiast je mądrze, skutecznie rozwiązywać: choć planowany termin oddania wszystkich funkcjonalności w ramach kluczowej dla informatyzacji polskiej opieki zdrowotnej platformy P1 upłynął w lipcu 2014 roku, do dziś polscy pacjenci nie mogą korzystać ze wszystkich projektowanych rozwiązań.

TRUDNOŚCI W SYSTEMOWEJ ORGANIZACJI E-ZDROWIA

Trudności w systemowej organizacji działań na rzecz upowszechnienia technologii e-zdrowia w europejskiej opiece zdrowotnej nie dotyczą wyłącznie naszego kraju, mają charakter uniwersalny. Jak wskazują eksperci największą barierą we wdrażaniu w ochronie zdrowia technologii mobilnych jest obawa o bezpieczeństwo danych i opór pracowników systemu. Specjaliści z instytucji europejskich wymieniają także inne przyczyny problemów, które powodują trudności w implementacji rozwiązań z obszaru e-zdrowia. Należą do nich: niewiedza pacjentów, obywateli i pracowników podmiotów leczniczych o istnieniu e-zdrowia oraz brak zaufania do tych rozwiązań, brak interoperacyjności między rozwiązaniami w zakresie e-zdrowia, ograniczona ilość dowodów z badań na dużą skalę, które potwierdzałyby efektywność kosztową narzędzi i usług e-zdrowia, brak pewności prawa co do aplikacji mobilnych dotyczących zdrowia i zdrowego stylu życia oraz brak przejrzystości co do wykorzystywania danych gromadzonych przez takie aplikacje, nieadekwatne lub fragmentaryczne ramy prawne, w tym brak systemów zwrotu kosztów usług e-zdrowia; wysokie koszty rozruchu związane z tworzeniem systemów e-zdrowia oraz różnice regionalne w dostępie do usług technologii informacyjno-komunikacyjnych.

Patrząc na cyfryzację sektora europejskiego zdrowia z szerszej perspektywy trzeba także zauważyć, że jej proces nie ogranicza się jedynie do rozwiązań systemowych. Cyfryzacja to również bardzo rozbudowane, wielofunkcyjne, inteligentne aplikacje mobilne monitorujące stan zdrowia swoich użytkowników, zachęcające ich do uprawiania aktywności fizycznej, wspierające dobre samopoczucie. Jeszcze bardziej zaawansowaną technologicznie propozycją są tzw. wereables (urządzenia ubieralne) przydatne w utrzymywaniu zdalnej kontroli nad niektórymi chorobami metabolicznymi, układu sercowo-naczyniowego czy oddechowego. Dzięki aplikacjom m.in. takich nowoczesnych rozwiązań z obszaru e-zdrowia europejska opieka zdrowotna po raz pierwszy w swej historii ma realne szanse stać się mobilna, czyli niezależna od miejsca zamieszkania, dostępna dla każdego z nas w każdym miejscu. Jednocześnie dostęp do danych zdrowotnych z wyłączeniem ograniczenia miejsca i czasu przestanie być uciążliwym problemem.

Do 2022 roku już 22 kraje unijne mają zostać włączone do systemu wymiany podstawowych informacji o zdrowiu pacjenta (tzw. Patient Summary). Centrum Systemów Informacyjnych w Ochronie Zdrowia zapowiada podłączenie Polski do systemu już 1 stycznia 2021 roku.

Piśmiennictwo u autora

Mariusz Kielar

Zaloguj się

Zapomniałeś hasła?